Rolada bezowa z malinami

Dwójka prosiła, prosiła i wyprosiła. Rolada bezowa z odrobiną nutelli, kremem śmietnowym z mascarpone i do tego maliny. Nic więcej nie trzeba :)





Składniki:

4 białka
230 gr cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu

0,5 l śmietany kremówki
250 gr mascarpone
cukier puder do smaku
200 gr kremu czekoladowego (np. nutelli)
500 gr świeżych malin

Wykonanie:

Białka ubić na sztywno. Do białek po łyżce dodawać cukier wymieszany z mąką i ocet. Masę wyłożyć na blachę (24x34 cm) wysmarowaną olejem i wyłożoną papierem do pieczenia (zachować 1 cm odstęp od brzegów blachy bo beza rośnie). Ciasto piec w piekarniku 20-25 min. w piekarniku nagrzanym do 150 stopniach.
Po upieczeniu bezę wyciągnąć z piekarnika i zostawić parę minut do ostudzenia. Na wierzch bezy położyć papier do pieczenia, delikatnie przyłożyć blachę i szybko odwrócić do góry nogami. Z bezy delikatnie ściągnąć papier. 

Krem z nutelli podgrzać w kąpieli wodnej, aż stanie się w miarę rzadki. Krem rozbryzgać po bezie (nie miałam absolutnie pomysłu czym zastąpić wyraz "rozbryzgać" :D). 

Śmietanę ubijać razem z mascarpone do uzyskania konsystencji gęstego kremu. Pod koniec ubijania dodać cukier puder do smaku. Na bazę wyłożyć krem a następnie maliny. Roladę ostrożnie zawinąć. Przechowywać w lodówce.

Smacznego!






Komentarze

  1. Piękna i pyszna!!! Polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto pyszne! Zestawienie malin ze słodkim kremem = rewelacja!
    Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepysznie wygląda i tak też smakuje. Ciasto lekkie i delikatne w smaku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepyszne!:) Lekkie, idealna słodycz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepyszne! Najlepsze ciasto z bezą jakie jadłam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I tak ma smakować beza!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozbryzgać to dobre słowo, nie trzeba go niczym innym zastępować, ale jak ktoś się uprze bo mu dziwnie brzmi, to zawsze może napisać lub powiedzieć: zrosić (bezę zrosić kremem), rozprowadzić. Trochę mnie zastanawia czym to rozbryzgać, jaki masz patent? [Uwaga będzie niesmacznie]Bo chyba nie metodą gębową, jak na starych filmach bryzgało się materiał przed prasowaniem :D [koniec niesmacznego]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic niesmaczne, wszystko smaczne. Czekolada na łychę i trochę chlap i trochę bryzg.

      Usuń

Prześlij komentarz